Strona boostsocial.pl oraz kupfan.pl należąca do tego samego właściciela wysyła automatyczny spam bez zgody właścicieli e-maili. E wiadomości e-mail, oferuje usługi zwiększania liczby fanów na platformach mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram i TikTok. W treści e-maila, podpisanego przez osobę o imieniu Ewa Cybulska, twierdzą, że są liderami w Polsce w dziedzinie promocji w mediach społecznościowych i oferują najlepsze ceny za pozyskiwanie polubień i subskrybentów. Podkreślają, że mają na koncie ponad 9000 zrealizowanych zamówień i akceptują płatności za pośrednictwem Apple Pay, Google Pay, Stripe oraz PayPal.

Zarabianie na koncie bankowym jest możliwe!

To niesamowite ale jeden z banków który dotychczas słynął z bardzo drogich rachunków osobistych dla klientów detalicznych,  przygotował bezwarunkowo darmowe konto na którym można zarabiać –  łatwo, szybko i przyjemnie.

Długo nie mogłem uwierzyć w to promocyjną ofertę ale Bank BGŻ BNP Paribas daje 2% zwrotu za każdą płatność wykonaną kartą płatniczą przez 12 miesięcy. Rocznie można zarobić 300 zł w tym ograniczeniem jest wypłata do 25 zł miesięcznie.

Pewnie zapytasz ile kosztuje samo konto albo gdzie są ukryte opłaty.

Otóż nie ma ukrytych opłat.  Jedyną jest opłata właśnie tą promocję 300 zł która wynosi 50 gr.

Samo konto – jego prowadzenie, karta płatnicza, wypłaty z 3100 bankomatów są darmowe bez żadnych zobowiązań.

Złożyć wniosek można online w tym miejscu >>.

Być może część z was nie uwierzy że  bank może być taki hojny. Dla potwierdzenia moich słów zamieszczam bardzo obszerną recenzję konta przygotowaną przez Rekina Finansów –  najpopularniejszego blogera bankowego. W jego recenzji http://rekinfinansow.pl/bgz-bnp-paribas-konto-optymalne/ jest też możliwość złożenia wniosku przez internet o założenie tego konta premium 300 zł

W zasadzie płacenie kartą do konta optymalnego przypomina mi nieco kartę zniżkową na wszystko co się kupuje! Super sprawa.

Dziś chciałbym Wam przedstawić jedną z najlepszych usług z jakimi się spotkałem na rynku bankowym. Jako, że przeprowadzałem się już aż 4 razy co jak na polskie warunki jest sporo, to już 3 razy musiałem wspomóc się kredytem hipotecznym. Jak to bywa, przy pierwszym kredycie hipotecznym niemiłosiernie przepłaciłem, o czym dowiedziałem się dopiero przy kolejnym. Jako żółtodziób złożyłem z 4 wnioski w bankach, w 2 dostałem pozytywną decyzję. Kredyt okazała się bardzo drogi. Za drugim razem skorzystałem z kredytu od pośrednika kredytowego Expander. Warunki dostałem o niebo lepsze niż przy pierwszym kredycie.

Jednak przy trzecim kredycie skorzystałem z innego pośrednika i blogera w jednym – Rekina Finansów. Jest to blog prowadzony przez znanego finansistę Szymona Ziembę. Swoje usługi opisuje jako pomoc w znalezieniu „najtańszego kredytu hipotecznego”, co ważne jego usługa jest za darmo. Kredyt dostałem na świetnych warunkach. Trochę obawiałem się wysłać skanu swoich dokumentów do Rekina bo nie jest to wielka instytucja na ten moment, ale ostatecznie jestem bardzo zadowolony bo zajęli się ta cała papierologią i prawidłowo wypełnili mi wnioski. Najważniejszy jest jednak efekt. Kredyt dostałem o 25% tańszy niż przez expandera. Nie wspominając już mojego pierwszego kredytu, który wziąłem bezpośrednio w banku – pewnie po części z mojej niewiedzy.

Tak wyglądała moja historia kredytowa.

Chciałbym jednak wspomnieć dziś o bardzo pomocnym narzędziu, które stworzył Szymon Ziemba z Rekina Finansów – kalkulatorze kredytu hipotecznego, który porównuje aktualne oferty z kilkunastu banków. Co ważne rzeczywiście są to realnie najtańsze oferty kredytu mieszkaniowego, które można otrzymać, jednak na pewno nie bezpośrednio w banku jako klient detaliczny (takie jest moje doświadczenie). Za to za jego pośrednictwem, już tak, czego sam doświadczyłem w mojej przygodzie z kredytami hipotecznymi.